Agata i Leszek Różańscy

Pan Leszek Różański wraz z żoną Agatą prowadzi galerię „Kozia Szyja” we wsi Kopaniec położonej w górach izerskich dokładnie na północnym końcu grzbietu kamienickiego. Obydwoje ukończyli liceum plastyczne we Wrocławiu. Później Pan Leszek ukończył kulturoznawstwo na Uniwersytecie Wrocławskim, natomiast Pani Agata ceramikę i malarstwo we Wrocławiu. Pan Leszek jest nauczycielem- pracuje w szkole podstawowej imienia CASPARA DAVIDA FRIEDRICHA w Kopańcu, natomiast Pani Agata prowadzi pracownię ceramiczną.

Nazwa galerii - „Kozia szyja”, pochodzi od nazwy góry, na której szczycie prawie się znajduje. W tej malowniczo położonej galerii prezentują swoje prace, przede wszystkim ceramiczne prace Pani Agaty, ale nie tylko. W galerii można podziwiać również obrazy, fotografie, biżuterię jak również przedmioty użytkowe. W większości są to dzieła rąk Państwa Różańskich, choć jak sami podkreślają znajdują się wśród nich prace wykonane przez ich znajomych.
W galerii odbywają się warsztaty artystyczne, przede wszystkim ceramiczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych, a także dla turystów odwiedzających Kopaniec . Ceramika jest pasją, zamiłowaniem Pani Agaty i tym się właśnie głównie zajmuje.
Jako swoją inspirację wskazują miejsce w którym żyją, w którym mieszkają, a także to czym się interesują, ludzi z którymi się spotykają, ludzi którzy mieszkają wokoło. Wszystko to razem określają jako swego rodzaju miksturę, której efektem są wykonywane przez nich prace.

W swojej działalności skupili się na tym, żeby ludzie, którzy przyjeżdżają zobaczyć ich prace poznali to miejsce oraz ich samych. Żeby te prace nie były oderwane od twórcy, żeby ktoś kto je ogląda mógł zobaczyć i porozmawiać z osobą, która je stworzyła, a równocześnie poznać miejsce, w którym one powstają. Tworzy się wtedy taka całość, dzieło nie jest zupełnie anonimowe, tylko osadzone w pewnym kontekście, który ułatwia odczytanie zamysłu artystycznego. Poza tym bezpośredni kontakt odbiorcy, z osobą która dane dzieło tworzyła stwarza zupełnie inny odbiór tej pracy.

Pani Agata uwielbia lepić w glinie. Jest to jej ulubione zajęcie, jest to jej pasja, której wszystko podporządkowała. Wszystko co jest potrzebne do wykonywania ceramiki znajduje się w galerii – również piece ceramiczne. Pani Agata zajmuje się również własnoręcznym malowaniem kafli. Nie wykonuje kafli samodzielnie, ponieważ byłoby to zbyt czasochłonne. Zajmuje się malowaniem gotowych już kafli. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł na przykład na kuchnię, czy łazienkę przyjeżdża z zakupionymi kaflami, które Pani Agata ozdabia wybranym przez klientów wzorem. Następnie malowane kafle są wypalane w piecu. Wypalanie malowanego kafla jest w zasadzie czynnością jednorazową, bardziej skomplikowanym procesem jest wypalanie form przestrzennych czy ceramiki użytkowej. W pierwszej kolejności wypala się przedmiot w stanie surowym, następnie należy to oszkliwić i po raz kolejny wypalić. Oczywiście wcześniej to wszystko musi wyschnąć w temperaturze pokojowej więc końcowy efekt uzyskuje się po kilku tygodniach. Nie ma możliwości skrócenia tego procesu ze względu na specyfikę użytego materiału.