Ostatnie lata życia spędził w Pieńsku pułkownik Władysław Filipkowski, żołnierz Legionów, adiutant Józefa Piłsudskiego, uczestnik wojny obronnej 1939 r. i jeden z komendantów Armii Krajowej. Władysław Filipkowski urodził się 1 maja 1892 r. w rodzinie ziemiańskiej osiadłej w Filipowie na Suwalszczyźnie. Po zdaniu matury w gimnazjum w Suwałkach w 1909 r. rozpoczął studia na Politechnice Lwowskiej. Przerwał naukę w sierpniu 1914 r. zaciągając się do Legionów. W latach 1914-1917 walczył ze swoją jednostką (1. pułk artylerii polowej) w Karpatach, na Bukowinie i na Wołyniu.
Zespół Podolanie z Czerwonej Wody został założony w 1996 r. przez Panią Janinę Kramarzewską, która po wieloletnim śpiewaniu w zespole, ze względu na swój podeszły wiek odeszła z zespołu i funkcję kierownika zespołu przekazała Pani Halinie Nakoniecznej. Pani Halina funkcję tą pełni do dnia dzisiejszego.
Reik Dießner urodził się 11 stycznia 1977 roku. Firma w której pracuje istnieje od około 400 lat. Mieści się w domu dziadków pana Dießnera. Nosi nazwę „Schmiede & Metallbau Harald Dießner". Ojciec pana Reika jest dyrektorem naczelnym, mama pracuje w biurze. Będąc dzieckiem był pod wielkim wpływem swojego dziadka. Przyglądał się jego pracy, pomagał w wykonaniu prostych elementów. Długie wspólne rozmowy miały decydujący wpływ na decyzję pana Reika. Zdecydował, że w przyszłości poprowadzi firmę. Dziadek rozbudził w nim miłość do kowalstwa.
Zaczęło się właściwie od tego co same organizatorki potrafiły robić, czyli od prac ręcznych, od rękodzieła artystycznego, tego co umiały stworzyć z niczego. W ten sposób powstawały różne prace, które w dalszej kolejności były komuś wręczane, albo były zamieniane na środki finansowe darowane przez sponsorów. W ten sposób dały się też poznać w środowisku, że powstają tu różne ciekawe rzeczy i był to również często jeden z powodów, dla których niektóre osoby przyszły.